.Wikusia bardzo się cieszyła jak zobaczyła majeczkę 
,delikatnie głaskała ją po główce i dała nawet buziaczka 
.Emilcia niestety nie zobaczyła,bo usnęła już w drodze w do szpitala i obudziła się jak byłyśmy pod domem 
.Mnie Adrianka poprosiła o przebranie dzidziusia z czego ja byłam napraaaawde zadowolona 


Jak wyjdą już do domku,to chyba będe ich baaardzo często odwiedzać hihihi




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz